Podobnie jak w poprzednim roku w tym również przejrzałam Słowa Dnia, gdzie znajdziecie słowa ze szczególnie wysoką frekwencją w kilku polskich dziennikach oraz ich kolokacje. Więcej o słowach na czasie pisałam tutaj. Monitorowanie słów-kluczy pozwala nie tylko na wspominanie wydarzeń poprzedniego roku, ale też jest istotne dla badań semantycznych czy dyskursu prasowego.
Na stronie Słowa Dnia z reguły znajdziecie rzeczowniki, czasowniki i przymiotniki w formie podstawowej. To znaczy, że jeśli rok temu dominował temat pandemii, to czasownikiem o wysokiej częstotliwości był ‘zemrzeć’. Oczywiście ‘zemrzeć’ nie pojawiał się w bezokoliczniku (w bezokoliczniku wolimy używać z jakiegoś powodu ‘umrzeć’), a raczej w formie osobowej, np. zmarło. Podobnie w przypadku rzeczowników, pojawiają się w mianowniku liczby pojedynczej, np. w drugiej połowie 2021 słowo ‘uchodźca’ zyskiwało na częstotliwości, jednak najczęściej w prasie mieliśmy do czynienia z liczbą mnogą.

Łatwo się domyślić, jakie słowa ukazywały się ze szczególną frekwencją: w pierwszej połowie roku dominowały te związane z rosyjskim atakiem na Ukrainę, a w drugiej – związane z podwyżkami cen i kryzysem energetycznym. Co ciekawe, rok temu pisałam, że słowa związane z migracją układają się w smutną historię, a było to związane z wydarzeniami na polsko-białoruskiej granicy (które wciąż trwają i wciąż umierają ludzie). W tym roku w prasie pojawił się też inny obraz uchodźstwa, np. “uchodźcy” byli łączeni ze słowem “gościć”. W 2021 pisałam także, że klimatowi nie poświęca się tyle miejsca, za to zjawiska pogodowe mają się dobrze, każdy upał, mgła, gołoledź, wiatr i śnieg są odnotowane. Prasa w roku 2022 poruszała więcej tematów około klimatycznych, ale dość pośrednio – było to związane z kryzysem energetycznym i zatruciem Odry.
Zachęcam do odwiedzania Słów Dnia i Słów na czasie, a tymczasem zapraszam zatem do mojego subiektywnego przeglądu z ostatnich dwunastu miesięcy. Co w tym spisie znajdziecie? Głównie słowa, które mnie zainteresowały oraz ich połączenia wyrazowe, czasem mniej lub bardziej zaskakujące. Zwracałam uwagę także na te słowa związane z wydarzeniami zagranicznymi, ponieważ mam wrażenie, że w dziennikach nie pojawiają się tak często, z wyjątkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Omijałam słowa związane ze świętami, np. jest jasne, że w grudniu popularna będzie słowo ‘choinka’, a w maju ‘majówka’; a także te odnoszące się do zjawisk pogodowych (a uwierzcie mi, jest ich dużo).

Styczeń:
fala – Polska zaczynała rok piątą falą pandemii;
Omikron – wirus wciąż się panoszy;
szkoła – słowo pojawiało się w dyskusjach o lex Czarnek, dyskusje jeszcze wrócą;
cena – jedno z najczęściej pojawiających się słów w 2022, już w styczniu pojawiało się w połączeniach z ‘podwyżki cen gazu’;
płód i obumarcie – temat praw reprodukcyjnych pojawił się w kontekście śmierci kolejnej kobiety, Agnieszki z Częstochowy.
Luty
Niby najkrótszy miesiąc, ale w tym roku niestety był intensywny.
Wciąż trenduje ‘Omikron’ i ‘gaz’, dzienniki piszą także o igrzyskach zimowych w Chinach, zaskoczyło mnie słowo ‘traktor’, ale pojawiło się ze względu na protest rolników. Oprócz tego pojawiają się słowa związane z polsko-białoruską i ukraińsko-rosyjską granicą:
mur – chodzi o protesty przeciwko stawianiu muru na granicy z Białorusią
cudzoziemiec – pojawia się w połączeniach ‘ośrodek dla cudzoziemców’
granica – media donoszą zarówno o sytuacji na ukraińsko-rosyjskiej i tej polsko-białoruskiej
uchodźca – pojawia się pod koniec lutego w połączeniach ‘pomoc uchodźcom’ oraz ‘przyjąć i czekać na uchodźców’
W pierwszej połowie lutego dużą częstotliwością wykazywał się rzeczownik ‘konflikt’, ale po 24 lutego na frekwencji zyskują ‘inwazja’, ‘atak’ oraz ‘Ukrainiec’, ‘solidarność’ czy ‘sankcje’.
Marzec
Oczywiście słowa o najwyższej frekwencji to te związane z wojną w Ukrainie, np. ‘wojna’ oraz ‘cywil’, czasownik ‘walczyć’ oraz przymiotniki ‘rosyjski’ i ‘ukraiński’. Wiele słów-kluczy dotyczy także pomocy uchodźcom i uchodźczyniom oraz osobom, które zostały w Ukrainie:
humanitarny – w połączeniu z ‘korytarz’;
zbiórka – trenduje wraz z ‘dar’ i ‘pomoc’;
Ukrainiec – najczęściej w liczbie mnogiej, np. ‘pomoc Ukraińcom’
Ukrainka – język prasy zauważa, że kobiety mają inne doświadczenia w czasie wojny: do Polski migrowały głównie kobiety z dziećmi, poza tym Ukrainki doświadczały innego rodzaju przemocy w trakcie rosyjskiej inwazji.
język – w tym przypadku kolokacje zmieniają się w trakcie miesiąca, na początku ‘język’ trendował w połączeniu ‘język ukraiński’, np. ‘udzielać porad w języku ukraińskim’ a także ‘język rosyjskiej propagandy’, a pod koniec w połączeniach ‘nie znać języka polskiego’ czy ‘bez znajomości języka’.

Kwiecień
W kwietniu temat wojny i pomocy wciąż dominuje w polskich dziennikach:
wolontariusz – w połączeniach ‘apel do rządu o wsparcie wolontariuszy’;
Ukrainiec – głównie w liczbie mnogiej, m.in. w połączeniach ‘gościć Ukraińców’, ‘wydać numer PESEL’, ‘potrzebować czołgów’,
masakra, cywil, zbrodnia, bestialstwo – chodzi m.in. o Buczę, dowiadujemy się więcej o rosyjskich zbrodniach wojennych;
Ukrainka, kobieta – tutaj w związku z demografią osób uchodzących z Ukrainy oraz niestety w związku ze zbrodniami wojennymi;
język – pojawia się także i w tym miesiący w połączeniach ‘język ukraiński’, ‘język rosyjski’, kurs ‘języka polskiego’ oraz w kontekście niezwiązanym z wojną – ‘zmniejszenie liczby godzin języka niemieckiego’
Maj
przynosi dalsze słowa-klucze związane z rosyjską inwazją, a także kilka dotyczących wydarzeń z dalszej zagranicy:
Ukrainiec – wciąż odznacza się wysoką frekwencją, podobnie jak przymiotnik ‘ukraiński’. Częstymi słowami są także ‘Rosja’ i ‘rosyjski’;
inflacja – daje o sobie znać, m.in. w połączeniu ‘bić w gospodarkę UE’;
grozić – polska prasa dyskutowała sytuację w Sri Lance, np. ‘Sri Lance grozi bankructwo’;
aktywista – w połączeniu ‘broniący praw osób LGBTQ+’
Czerwiec…
upływa pod znakiem 100 dni wojny, ale także zaczyna się sezon wakacyjny i widać to po słowach kluczach:
kobieta – ciekawe, że w tym roku kobieta pojawia się nie tylko w marcu przy okazji Dnia Kobiet, tutaj chodzi m.in. o kobiety z Ukrainy, np. ‘wywieźć z Mariupola kobiety w ciąży’;
wojna – od inwazji upłynęło 100 dni
podwyżka – łatwo się domyślić, że chodzi o ceny energii
drożyzna – związana z inflacją
małpi – pojawia się w związku z ‘małpią ospą’
festiwal, impreza, kultura – po pandemicznych ograniczeniach kultura kwitnie i czas na rozrywkę
równość – jest miesiąc dumy, są i parady równości
dziewczynka – sytuacja na granicy polsko-białoruskiej bez zmian, słowo pojawia się w związku ze znalezieniem 12-letniej dziewczynki z Mali w lesie przy granicy
proces – do polskiej prasy przebijają się wydarzenia w Mjanmie, chodzi o proces Aung San Suu Kyi.

Lipiec
Sezon wakacyjny trwa w najlepsze, stąd duża częstotliwość słów związanych z turystyką i kulturą: ‘kąpiel’, ‘turysta’, ‘festiwal’, ‘koncert’, ‘impreza’, ‘wakacje’. Oprócz tego pojawiają się:
kryzys – pojawia się w połączeniach ‘kryzys migracyjny na granicy z Białorusią’ oraz ‘kryzys na rynku energii’;
węgiel – związany z kryzysem;
woda – w kilku kontekstach, w kolokacjach typu ‘pić wodę’ (ze względu na upały), ‘badać wodę’ (zakładam, że chodzi o jakieś kąpieliska) oraz ‘brak wody i jedzenia w Somalii’;
Wraz z frekwencją słowa ‘woda’ rośnie częstotliwość ‘zboża’ – pojawia się w połączeniach takich jak ‘ukraińskie zboże’, ‘podpisać porozumienie w sprawie zboża w Turcji’, czy ‘szykować się do wysyłki zboża w świat’
Sierpień
upływa pod znakiem katastrofy ekologicznej na Odrze, stąd częstymi słowami są:
śnięty – w odniesieniu do ryb w rzece, obok tego trendują ‘zatrucie’, rtęć’ i ‘rzeka’;
katastrofa – w połączeniach ‘klimatyczna’ i ‘ekologiczna’.
Zbliża się wrzesień więc pojawiają się słowa:
nauczyciel – w połączeniach wskazujących na nieciekawą sytuację w polskim szkolnictwie: ‘brak nauczycieli w szkole’, ‘stracić serce do szkoły’;
podręcznik – tutaj chodzi o jednej konkretny do HiT-u, który spotkał się ze słuszną krytyką, występuje zresztą w połączeniach z czasownikami: ‘nie wybierać’, ‘nie korzystać’, ‘nie używać’;
Obok tego wciąż prasa dyskutuje o kryzysie energetycznym:
ogrzewanie – m.in. w połączeniach ‘brak pieniędzy na ogrzewanie’ oraz ‘opłaty za ogrzewanie wzrosną’
Wrzesień
Oprócz tradycyjnych wrześniowych tematów związanych ze szkołą pojawiają się głównie słowa-klucze, które dotyczą bieżących wydarzeń i kryzysu energetycznego:
reparacje – nie wierzę, ale były naprawdę częstym rzeczownikiem we wrześniu;
monarchini – w związku ze śmiercią Elżbiety II, poza tym lubię feminatywy na -ini;
kontrofensywa – chodzi o tę ukraińską;
mobilizacja – w połączeniu z przymiotnikiem ‘częściowa’ i rzecz jasna wiąże się z pomysłami rosyjskiego dyktatora;
energia – pojawia się w kolokacjach ‘apelować o oszczędzanie energii’;
węglowy – w połączeniach z ‘dodatek’, kryzys energetyczny i próby jego zażegnania wciąż zajmują polską prasę;
gazociąg – związane z wyciekiem gazu.

Październik
Nobel – ten pokojowy dla białoruskiego obrońcy praw człowieka Alaksandra (Alesia) Bialackiego, rosyjskiej organizacji prawoczlowieczej Memoriał i ukraińskiego Centrum Wolności Obywatelskiej. Swoją drogą nie wiedziałam, że istnieje przymiotnik ‘prawoczłowiecza’;
rakietowy – temat wojny od maja wyraźnie przycichł, ale pojedyncze słowa świadczą, że wciąż powraca. Dlatego też trenduje ‘Ukrainiec’ w połączeniach związanych z sukcesami odniesionymi na froncie.
energia, cena i dystrybucja – chodzi o dystrybucję węgla i im bliżej zimy, tym temat energii i ogrzewania jest szerzej omawiany;
las – grzybobranie w pełni, stąd kolokacje takie jak: ‘masłoborowik królewski grzyb pod ścisłą ochroną w lesie’, niestety pojawiają się i takie związane z cierpieniem zwierząt: ‘30 świnek morskich wyrzuconych do lasu’ oraz ‘zastrzelić karmiącą żubrzycę podczas polowania’;
zaćmienie – częściowe Słońca;
książka – pojawia się w kilku kontekstach, najpierw chodzi o książkę Immanuela Kanta „Projekt wiecznego pokoju”, która nosiła pieczęć lwowskiej biblioteki (i była tam do lat osiemdziesiątych XIX wieku), a którą Macron podarował Franciszkowi I. Poza tym rzeczownik ‘książka’ jest częsty ze względu na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie, pojawia się także w pięknym połączeniu ‘szeleścić w domach krakowian (strony czytanych książek)’
tęczowy – ten przymiotnik zyskuje na częstotliwości pod koniec października wraz z ‘LGBTQ+’ w takich połączeniach jak ‘stawiać w centrum potrzeby, emocje i marzenia młodzieży LGBT+ (święto – tęczowy piątek)’ oraz ‘doświadczać przemocy i odrzucenia (uczniowie LGBT+)’.
Listopad
To ciekawe, że oprócz typowych słów-kluczy związanych z Zaduszkami, czyli ‘grób’ i ‘cmentarz’ pojawia się także ‘zabawa’ i dotyczy imprez na Halloween;
Oprócz tego mamy takie słowa jak:
rakieta – w związku z nieszczęśliwymi wydarzeniami w Przewodowie, nazwa wsi zresztą też się pojawia wraz z rzeczownikami ‘pocisk’ i ‘ekspolzja’;
karny – chodzi oczywiście o rzut karny, wysoką frekwencję ma i ‘mundial’;
elektrownia – kolejna odsłona kryzysu energetycznego, tym razem w pozytywniejszym kontekscie bo w takich połączeniach jak ‘przyjąć uchwałę w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce (rząd)’.
Grudzień
W grudniu dominują oczywiście tematy związane ze Świętami, ale oprócz tego pojawiają się:
radość – ale nie w związku ze zbliżającymi się świętami, a z obrony karnego: ‘dawać komuś radość’, ‘brak objawów radości z awansu Polaków do 1/8 finału mundialu’, ‘radość po porażce, przyjąć przegraną z radością’;
pomagać – czasownik występuje w połączeniach ‘pomagać Ukraińcom z terenów zagrożonych katastrofą humanitarną’, ‘pomagać lisowi zaplątanemu w siatkę na boisku szkolnym (strażacy)’, czy ‘pomagać ciężko chorym dzieciom i ich rodzicom’;
teatr – rośnie frekwencja tego rzeczownika, ponieważ w Krakowie trwa 15. Międzynarodowy Festiwal Teatralny “Boska Komedia”
jedzenie – pojawia się w związku ze świętami m.in. w połączeniach ‘nie wyrzucać jedzenia’, ‘zapasy jedzenia’, ‘podzielić się jedzeniem’, ‘oddać jedzenie potrzebującym’.

Zwrócę jeszcze uwagę na dwa słowa z pierwszej połowy roku. Połączenia związane ze słowem ‘język’ opowiadają krótką historię o wojnie, pomocy i integracji. Najpierw częstotliwość zyskują język ukraiński i język rosyjski w kontekście pomocy dla osób przyjeżdżających z Ukrainy, następnie coraz częstsze stają się kolokacje typu ‘kursy języka polskiego’, a później ‘nie znać języka’ i ‘bez znajomości języka’, które wiążą się z integracją cudzoziemców. To pokazuje też jak język jest ściśle powiązany z polityką migracyjną.
Drugie słowo, które przykuło moją uwagę to ‘Ukrainka’. Jak wspomniałam we wstępie, słowa są podawane w formie podstawowej, więc jeśli mówimy o Ukraińcach uciekających przed wojną czy walczących z Rosją, to będzie trendować forma podstawowa, mianownik liczby pojedynczej, ‘Ukrainiec’. Swoją drogą widzimy tutaj wadę generycznego rodzaju męskiego, który w liczbie mnogiej obejmuje teoretycznie i Ukrainki, i Ukraińców, ale kiedy w korpusie sprowadzamy to do formy podstawowej, to zostaje nam jedynie rodzaj męski. Podobnie zresztą jest w przypadku słowa ‘uchodźca’ – w prasie pojawia się w liczbie mnogiej i obejmuje kobiety i mężczyzn, ale w trendach widzimy jedynie rodzaj męski. Dlatego zdziwiłam się, że pojawiło się słowo ‘Ukrainka’, przez co widoczniejsze się stało, jak kobiety doświadczają tej wojny i z jakimi zagrożeniami muszą się mierzyć.

To tylko garstka słów, które codziennie miały wysoką frekwencję w prasie w mijającym roku. Na wspomnianej stronie Słowa Dnia pojawia się codziennie ok. 10-20 słów oraz ich kolokacje. Możecie także sprawdzić, jak wygląda rozkład poszczególnych słów-kluczy w czasie. Na stronie Słowa na czasie z kolei znajdziecie spis oraz czasem dłuższe omówienie słów w poszczególnych miesiącach lub tygodniach.
Mam nadzieję, że ten dość subiektywny wybór pozwolił Wam przypomnieć sobie tematy dyskutowane w polskiej prasie. Zdecydowanie dominował temat rosyjskiej inwazji i pomocy Ukrainie oraz tematy związane z kryzysami, zarówno tym energetycznym i ekonomicznym. Z drugiej strony we frekwencji słów widać też koniec pandemii i ponowny rozkwit kultury i pandemii. Pozostaje mi jedynie życzyć sobie i Wam, drogie Osoby Czytelnicze, do siego roku!