Migracja to skomplikowany temat, polityka migracyjna również, jednak jest nieodłączną częścią europejskiej i polskiej historii. W związku z tym powstało kilka pojęć, które w języku są używane zamiennie (imigrant czy uchodźca), jednak w prawie unijnym czy w artykułach naukowych te pojęcia mają ścisłe znaczenia. Trzy z nich chciałabym Wam dzisiaj przybliżyć.
Nieregularna imigrantka (irregular migrant)
Moim zdaniem lepszym polskim odpowiednikiem jest “migrantka nieuregulowanym statusie”. Taka osoba przekroczyła granicę w sposób nieuregulowany lub dokumenty zezwalające na pobyt tej osoby straciły ważność. Przymiotnik “nieregularny” jest bardziej odpowiedni niż “nielegalny”, ponieważ ten ostatni może kojarzyć się z przestępstwem. Przebywanie w UE bez odpowiednich dokumentów lub nieuregulowane przekroczenie granicy UE nie jest przestępstwem a naruszeniem przepisów administracyjnych. Poza tym z prawnego i etycznego punkty widzenia, osoba nie może być nielegalna, nielegalny może być czyn.
Osoba ubiegająca się o nadanie statusu uchodźcy (Asylum seeker)
W Unii Europejskiej to osoba spoza UE lub osoba bezpaństwowa, która złożyła wniosek o nadanie ochrony międzynarodowej na podstawie Konwencji Genewskiej (Konwencji dotyczącej statusu uchodźców z 1951).
Uchodźczyni (Refugee)
W UE to osoba, która z powodu obawy o prześladowanie ze względu na kolor skóry, religię, narodowość lub przynależność do jakiejś grupy znajduje się poza swoim krajem. Z powodu tej obawy nie chce lub nie może skorzystać z ochrony swojego kraju. Uchodźcą może być też osoba bezpaństwowa, która z powodu wspomnianych obaw nie może lub nie chce przebywać w kraju swojego dotychczasowego pobytu. W Polsce nadaje się status uchodźcy lub udziela się ochrony uzupełniającej (np. ze względu na zindywidualizowane zagrożenie).
Dlaczego podałam feminatywy w liczbie pojedynczej? Ponieważ w medialnej narracji dominuje liczba mnoga rodzaju męskiego. Nie ma nic złego w liczbie mnogiej i rodzaju męskim, chodzi w tym wypadku o częstotliwość i skalę użycia. W mediach dużo częściej przeczytamy o tysiącach uchodźców czy fali imigrantów, ale po drodze zatraca się podmiotowość tych osób i ich pojedyncze historie, a to pierwszy krok do dehumanizacji. Zauważcie również, jakich metafor używa się do opisu migracji. Dziennikarze bardzo często sięgają po katastrofy naturalne, najczęściej związane z wodą, w języku polskim media upodobały sobie słowa zalew i fala. Dodajmy do tego przymiotnik nielegalny, który łatwo skojarzyć z kryminalistą, i trudno, by odbiorcy nie wytworzyli sobie w głowie negatywnego obrazu wszystkich osób, które z jakiegoś powodu musiały opuścić swój kraj (Eberl et al, 2018).
Mimo pandemii wzrosła liczba osób zmuszonych opuścić swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania. Według UNHCR w 2020 było to ponad 82 milionów osób. 42% z tego to osoby poniżej 18 roku życia. Milion dzieci urodziło się jako uchodźcy.
Źródła
Glosariusz Komisji Europejskiej:
https://ec.europa.eu/home-affairs/what-we-do/networks/european_migration_network/glossary_search
O statystykach odnośnie do uchodźstwa przeczytacie więcej na stronie UNHCR: https://www.unhcr.org/refugee-statistics/ (Mapa w nagłówku wpisu również pochodzi z tej strony)
Jakob-Moritz Eberl, Christine E. Meltzer, Tobias Heidenreich, Beatrice Herrero, Nora Theorin, Fabienne Lind, Rosa Berganza, Hajo G. Boomgaarden, Christian Schemer & Jesper Strömbäck (2018) The European media discourse on immigration and its effects: a literature review, Annals of the International Communication Association, 42:3, 207-223, DOI: 10.1080/23808985.2018.1497452