o językach

Słowa mają moc, czyli o Młodzieżowym Słowie Roku

Słowa danego roku są ogłaszane w Polsce od dość niedawna, bo od 2011 roku, ale nie wzbudza takich emocji, jak plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku. Młodzieżowe Słowo Roku jest ogłaszane od 2016 roku i pewnie jest popularniejsze, bo po pierwsze, użytkownicy języka mogą sami zgłaszać swoje propozycje. Po drugie te młodzieżowe słowa są często slangowe i niezrozumiałe dla wszystkich i często uchylają rąbka tajemnicy, szersze grono dowiaduje się jak mówi młodzież, albo raczej, jakich słów używają ludzie w internecie.

Pamiętacie Młodzieżowe Słowa Roku z zeszłych lat? Rok 2016, w kinach byliśmy na Deadpoolu, w UK Brexit, w USA Donald Trump, a w Polsce protestowałyśmy ubrane na czarno z parasolkami. Tymczasem w plebiscycie pierwsze miejsce zajął sztos, za nim ogarnąć/ogarniać się, a na trzecim miejscu były beka i masakra. W 2016 roku w wieku 23 lat najwyraźniej jeszcze byłam młodzieżą, bo nadużywałam tych słów.

Rok 2017: rozbijały się rządowe limuzyny, aktywiści protestowali przeciw wycince w Puszczy Białowieskiej, a we Francji wybory wygrał Emmanuel Macron. Natomiast w Polsce wygrało XD, które w sumie jest zabawanym komentarzem do stanu świata. Mogłoby też wygrać w tym roku. Sztos pojawił się ponownie, tym razem na miejscu drugim, a trzecią pozycję zajął dwudzionek, czyli polska wersja weekendu. O ile wszystkie słowa roku widzę w internecie lub słyszę w rozmowach, tak dwudzionka nie dane było mi jeszcze spotkać.

Mamy rok 2018, wzruszamy się przy Zimnej Wojnie, Stephen Hawking opuszcza ten padół, a karierę w Polsce robi słowo dzban, wciąż przydatne i wciąż często używane. Na drugim miejscu uplasował się reaktywowany staropolski przymiotnik masny, dawniej znaczący ‘tłusty’, teraz znaczący po prostu “dobry, fajny”. Zaskoczeniem było dla mnie trzecie miejscie, czyli prestiż/prestiżowy, bo znaczenie jest bliskie do tego znanego z języka standardowego, prestiżowy to taki, który cieszy się szacunkiem w swoim otoczeniu.

W końcu przychodzi rok 2019, kiedy ktoś na targu w Wuhan zjadł mięso czegoś, a jak się potoczyło dalej, wiemy wszyscy. Plebiscyt dotarł do większego grona osób, bo udział w nim wzięło przeszło 40 tys. użytkowników języka. Dla porównania w 2016 zagłosowało 3 tysiące osób, rok później 5 tysięcy, a w 2018 nadesłano 10 tysięcy głosów. Wygrywa alternatywka, na drugim miejscu jest jesieniara, a na trzecim eluwina.

W tym roku do PWN dotarło ponad 130 tysięcy zgłoszeń i Kapituła zdecydowała, że nie wybierze jednego konkretnego słowa. Decyzja jest uargumentowana tym, że najczęściej zgłaszane słowa są wulgarne i prześmiewcze, np. nazwisko polityka na S, czy julka, która została już wcześniej wyłączona. W komunikacie czytamy również, że wśród najczęstszych słów znalazły się wulgarne zwroty znane z ostatnich protestów. Rozumiem tę decyzję i akceptuję ją. To niesamowicie ciekawe, że ten plebiscyt stał się polem do politycznej walki na symbole. Przy okazji pokazuje to, jaką siłę mają słowa.

Jeśli zaproponowaliście w plebiscycie jakieś słowo, to wiecie, że można tam dodać definicję. Istotne jest przecież, jak użytkownicy rozumieją dane słowo, jakie ma zabarwienie emocjonalne (a jak przejrzycie listę zgłaszanych słów, to zauważycie, że nie ma tam właściwie słów neutralnych). Na podstawie tych definicji językoznawcy opatrzają słowa komentarzem. Między innymi dzięki komentarzom dowiedziałam się, że nie każdy rozumie jesieniarę tak pozytywnie jak ja i że nie wszystkie najczęściej zgłaszane słowa wygrywają konkurs. Dodatkowo eksperci z grubsza grupują te słowa w jakieś pola semantyczne typu “nazwy identyfikujące lub wartościujące”, jak np. alternatywka.

Cieszę się, że w 2019 nie została wzięta pod uwagę p0lka. Dopiero niedawno zapoznałam się ze słowniczkiem wykopa (dla moich rodziców, którzy to czytają: wykop to takie jakby forum internetowe, gdzie jest sporo mizoginistycznych i seksistowskich treści) i kiedy chciałam sprawdzić jak p0lka jest tam używana, to zobaczyłam kulturę gwałtu w rozkwicie. Nie róbcie sobie tego. W 2020 oburzenie wywołało odrzucenie julki, a to, że jakieś słowo nie spełnia wymogów, nie jest nowe. W 2016 nie wzięty został pod uwagę czasownik odjaniapawlać ze względu na to, że jest prześmiewczy, a pochodzi od imienia osoby przez wielu ludzi uznanej za świętą (w następnych latach już się pojawił, ponieważ niósł najwyraźniej już mniejszy ładunek emocjonalny).

Wiem, że w wielu krajach odbywa się plebiscyt na słowo roku, ale nie mam pojęcia, jak jest ze slangiem młodzieżowym. O uszy mi się obił jedynie niemiecki plebiscyt, a młodzieżowe słowo, które wygrało, jest dość dobrym komentarzem do sytuacji w 2020. Pierwsze miejsce zajęło bowiem lost czyli ‘zagubiony’, używany odnośnie do braku perspektyw, niepewnej przyszłości. Angielskie lost ma swój odpowiednik w niemieckim (verloren), ale czym by był slang bez spontanicznych zapożyczeń. Lost przykuło uwagę mediów, również tych angielskojęzycznych. Dziennikarze zwrócili uwagę, że słowo oddaje to, że młodzież czuje się niepewnie i jest zagubiona…i ma do tego prawo, bo kto czuje się inaczej w 2020. Poza tym podejrzewam, że osoby teraz dorastające dotkliwiej odczują skutki obecnej sytuacji. Drugie miejsce zajęło cringe, które pojawia się i w polskim konkursie, ale jako krindż, na trzecim miejscu wild/wyld, określające coś porywczego i gwałtownego. I wśród polskich młodzieżowych słów dało by się pewnie znaleźć jakiś odpowiednik.

Nie widać tego po zwycięzcach poprzednich plebiscytów z wyjątkiem sztosu, ale w ciągu tych kilku lat zgłaszane słowa się powtarzały, więc to znak, że wiele tych słów nie jest okazjonalizmami, które gdzieś znikną. Na stronie słownika PWN znajdziecie też listę haseł wraz z definicjami. To cenne źródło, bo nawet jeśli jakieś słowo będzie modne przez kilka lat, ale będzie slangowe i nie wejdzie do słownika, to jest spora szansa, że ślad po nim zaginie. Dobrze więc język internetu rejestrować. 

Na pewno to nie nagrody ufundowane przez PWN wzbudzają takie emocje jeśli chodzi o ten plebiscyt. Wydaje mi się, że sam fakt, że w konkursie wymieniane są słowa o dość silnym ładunku emocjonalnym, potęguje nasze zainteresowanie, które można przekuć w refleksję nad językiem.

Decyzje i komentarze członków Kapituły znajdziecie tutaj:

https://sjp.pwn.pl/mlodziezowe-slowo-roku/Rozstrzygniecie-plebiscytu;202299.html

A tutaj jest słowniczek: https://sjp.pwn.pl/mlodziezowe-slowo-roku/Galeria-Mlodziezowych-Slow-Roku;202303.html

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s